Przez morza i oceany
Stanowią najliczniejszą grupę współcześnie żyjących kręgowców (ponad połowę). Są bardzo zróżnicowane pod względem budowy zewnętrznej i wewnętrznej, ubarwienia oraz ...
Stanowią najliczniejszą grupę współcześnie żyjących kręgowców (ponad połowę). Są bardzo zróżnicowane pod względem budowy zewnętrznej i wewnętrznej, ubarwienia oraz przystosowania do warunków środowiska. Mimo że są zmiennocieplnymi kręgowcami wodnymi, oddychają skrzelami, posiadają szczęki i poruszają się za pomocą płetw, to i tak wybornie smakują smażone, w śmietanie czy w galarecie. Jeśli dodamy do tego, że są zdrowe i jak wiele radości sprawia ich łowienie, możemy być pewni, że ryby, o których mowa są naprawdę czymś wyjątkowym. Wiedzą o tym z pewnością dwaj policjanci z naszej Szkoły ? podinsp. Robert Bartol ? naczelnik Wydziału Zaopatrzenia oraz podkom. Marcin Bartol ? młodszy wykładowca Zakładu Interwencji Policyjnych - miłośnicy ryb w każdej postaci. Obaj policjanci (prywatnie kuzyni) wolne chwile lubią spędzać z przyjaciółmi, łowiąc ryby wśród fal Mórz Północnego, Barentsa i Norweskiego. Podczas siedmiu dotychczas zorganizowanych wypraw (ostania w kwietniu tego roku), przejechali lądem i przepłynęli wodą już dziesiątki tysięcy kilometrów, podziwiając zapierające dech w piersiach krajobrazy dalekiej Północy. To właśnie dla nich przyjeżdżają od 2004 r. w rejony zimnych, acz niezwykle pięknych ziem Szwecji, Finlandii i Norwegii. Wspominają niezapomniane widoki fiordów, wyspy Archipelagu Lofoty, wschodów i zachodów słońca, a czasami białe noce. Choć temperatura sięga tutaj zaledwie kilku stopni powyżej zera, to morska bryza, przyroda, niekończące się góry, lasy, czyste wody oraz zwierzęta wynagradzają wszystko. Jak mówią nasi bohaterowie, uprawiają turystykę wędkarską. Podczas wypraw chcą poczuć smak przygody, wyzwania, atmosfery walki, nie tylko z pogodą. Czyhają z aparatem na piękne widoki, a z wędką na dorsze, halibuty, brosmy, czarniaki, zębacze, molwy. Fascynuje ich wędkarstwo głębokomorskie byli już na wodach znajdujących się ponad kołem podbiegunowym. Twierdzą, że taka przygoda uczy pokory wobec żywiołu, na takich wyprawach można sprawdzić swój charakter, umiejętność działania zespołowego. Liczy się także odwaga, cierpliwość i rozsądek. Ostatnio nasi policjanci, wraz z przyjaciółmi, odwiedzili wyspę Mager?ya i znajdujący się tam Przylądek Północy (Nordkapp) - jeden z najdalej wysuniętych punktów Europy. Zdjęcia z tej i innych wypraw można podziwiać na ich stronie internetowej. Zapraszamy.
autor: Anna Fons
(06.08.10)