Wypadek drogowy – czy ktoś musiał zginąć?
Każdego roku na drogach giną ludzie. Przyczyn wypadków drogowych w Polsce można doszukiwać się w różnych aspektach. Przedmiotowy temat słuchaczom szkolenia zawodowego podstawowego przybliżył podkom. Maciej Galar, młodszy wykładowca Zakładu Prawa i Kryminalistyki.
Podczas wykładu pt. „Wypadek drogowy – czy ktoś musiał zginąć?” przybliżono młodym policjantom główne przyczyny wypadków drogowych i skutki, jakie niosą za sobą zdarzenia drogowe. A statystyki nie pozostawiają złudzeń. Polscy kierowcy poruszają się po drogach nierozważnie i nieodpowiedzialnie, co przekłada się na liczby, z którymi można zapoznać się w corocznych raportach drogowych wydawanych przez Policję.
Niewątpliwie jedną z czynności niepowtarzalnych, w sprawach o wypadki drogowe, przeprowadzaną na miejscu ich zaistnienia są oględziny miejsca zdarzenia, a co za tym idzie bardzo ważne jest uprzednie poprawne zabezpieczenie miejsca wypadku. Najczęściej zadanie to należy do funkcjonariuszy służby prewencyjnej, którzy jako pierwsi przyjeżdżają na miejsce. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie młodych policjantów do poprawnego wykonywania tej czynności.
Zajęcia prowadzone przez specjalistę – technika kryminalistyki były również okazją do uświadomienia słuchaczom, że umiejętność rozpoznania śladu kryminalistycznego jako skutku zdarzenia kryminalnego nie jest rzeczą łatwą, a ślady na miejscu oględzin wypadku drogowego są pierwszym, niekiedy jedynym oraz niepowtarzalnym materiałem dowodowym.
Podczas spotkania poruszono również bardzo ważną kwestię dotyczącą podejmowania tak naprawdę każdej służbowej czynności, jaką jest bezpieczeństwo policjantów na miejscu zdarzenia. Zajęcia wzbogacono pokazem zdjęć oraz filmów z rzeczywistych miejsc zdarzeń drogowych.
WP/M.Pałys
