„Niebieska” krew

Data publikacji 06.02.2014

Do sukcesu nie ma żadnej windy - trzeba iść po schodach. Krwiodawcy swoją postawą dają dowód ofiarności, czynią to anonimowo, nie znając tych, którym ratują ...

„Niebieska” krew Do sukcesu nie ma żadnej windy - trzeba iść po schodach. Krwiodawcy swoją postawą dają dowód ofiarności, czynią to anonimowo, nie znając tych, którym ratują życie. Zwłaszcza w dzisiejszych, skomercjalizowanych czasach, jest to postawa godna podziwu i naśladowania. W minionym tygodniu z inicjatywy samorządu szkolnego rozpoczęliśmy pierwsze w tym roku zorganizowane środowe akcje krwiodawstwa - 18 osób oddało krew, co dało w sumie ponad osiem litrów najcenniejszego z leków.
Wielu z nich oddaje honorowo krew już od kilku lat. Posterunkowy Marek Faberski z plutonu I kompanii II oddał już ponad dziewięć litrów. Wśród wspomnianej grupy słuchaczy, było też kilka osób, które po raz pierwszy zdecydowało się podzielić cząstką siebie. Wielkim darem serca był również fakt, że nasi honorowi krwiodawcy podzielili się czekoladami, które otrzymali za oddaną krew z pacjentami oddziału dziecięcego pilskiego szpitala.
Zachęcamy wszystkich, aby spróbowali, jaką radość przynosi świadomość bycia potrzebnym. W końcu nie każdy ma okazję przyczynić się do ratowania życia. Największe dzieło świata od łatwego trzeba zacząć, a największe dokonania od drobiazgów.

„Niebieska” krew „Niebieska” krew „Niebieska” krew „Niebieska” krew

autor: Wojciech Thiel

(06.02.14)

Powrót na górę strony