Gruba ryba
Wszystko zaczęło się już w dzieciństwie. Wczesnym rankiem, jeszcze przed wschodem słońca, wspólnie z tatą i młodszym bratem, zabierali cały sprzęt i jechali nad rzekę ...
Wszystko zaczęło się już w dzieciństwie. Wczesnym rankiem, jeszcze przed wschodem słońca, wspólnie z tatą i młodszym bratem, zabierali cały sprzęt i jechali nad rzekę, aby zarzucić wędki i łowić... Później, doszły do tego długie rozmowy i radość ze wspólnego spędzania wolnego czasu. Dziś sam opowiada o tej pasji swoim dzieciom.
Dzisiejszym bohaterem ?(nie)zwyczajnych? jest specjalista Wydziału Kadr naszej Szkoły, podkom. Mariusz Miernowski, którego hobby to wędkarstwo.
Jak sam przyznaje, kiedy tylko ma wolną chwilę, pakuje sprzęt i jedzie nad wodę. Łowi głównie spinningowo w nizinnych rzekach i jeziorach, po zapadnięciu zmroku stosuje metodę gruntową, na którą łowi się ryby drapieżne (sum, sandacz, węgorz). Zanim przyjechał do Piły (pochodzi z woj. świętokrzyskiego), często łowił wraz z najbliższymi nad Wisłą, oprócz tego w wielu regionach Polski, a także we Włoszech nad rzeką Arno koło Florencji.
Podkom. Miernowski może pochwalić się pewnymi osiągnięciami w wędkarstwie. Ostatnio udało mu się złowić dwa szczupaki (o wadze 3 i 4 kg) i dwa sumy (pierwszy ? 120 cm, 10 kg i drugi 136 cm, 15 kg, z którym ?walczył? ponad 30 minut, zanim wyciągnął go na brzeg). Jak mówi, wędkarstwo to z jednej strony duże emocje, ale z drugiej, to także chwila relaksu i odprężenia.
O wędkarskich pasjach policjantów ze szkoły pisaliśmy już na naszej stronie ? Przez morza i oceany
autor: Anna Fons
(07.09.12)