Ach... te karne!!!
W dniu 2 września 2006 r. na stadionie MOSiR w Pile, odbył się turniej piłki nożnej służb mundurowych o puchar Komendanta Straży Miejskiej. Nie mogło na nim zabraknąć naszej ekipy. Skład drużyny stanowili wykładowcy: podinsp. Wojciech Thiel, ...
W dniu 2 września 2006 r. na stadionie MOSiR w Pile, odbył się turniej piłki nożnej służb mundurowych o puchar Komendanta Straży Miejskiej. Nie mogło na nim zabraknąć naszej ekipy. Skład drużyny stanowili wykładowcy: podinsp. Wojciech Thiel, podinsp. Wojciech Franczak, nadkom. Krzysztof Sawicki, nadkom. Jacek Słoński, asp. Tomasz Rekusz, mł. asp. Paweł Holeksa, jak również słuchacze: post. Marek Zbylut, post. Łukasz Pakowski, post. Bartosz Libumski oraz post. Marcin Kukliński.
W drodze losowania, trafiliśmy do grupy eliminacyjnej wspólnie z drużyną gospodarzy - Straży Miejskiej oraz Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej i Sądu Rejonowego, a więc rywalami wymagającymi i grającymi dobry futbol. Przebrnęliśmy jednak przez ten etap odnosząc dwa zwycięstwa i raz remisując. Bez straty bramki zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie. Czekał nas finał z odwiecznym rywalem - Komendą Powiatową Policji w Pile. Tradycją spotkań pomiędzy naszymi ekipami stały się mecze o pierwsze miejsca w turniejach, i co ciekawe przeważały w nich remisy.
Posiadająca w swych szeregach wielu ?ligowych? piłkarzy drużyna KPP (ich średnia wieku znacznie różniła się od naszej ) była zdaniem wielu zdecydowanym faworytem meczu finałowego. My jednak nie zamierzaliśmy tanio sprzedać skóry i trochę zmęczyć naszych młodszych kolegów. Mecz stał na dobrym poziomie. Sytuacje zmieniały się jak w kalejdoskopie i raz po raz ciężkie chwile przechodzili obydwaj bramkarze. Bramki jednak nie padły ? tradycji stało się zadość. Zarządzono konkurs rzutów karnych, po których to rywale cieszyli się z pierwszego miejsca, a nam przypadło zaszczytne, choć niewdzięczne miejsce drugie. Trudno się przegrywa nie tracąc w turnieju ani jednej bramki, a karne to jak wiadomo loteria. Pozostaje mieć nadzieję, że następnym razem to my zatriumfujemy.
(04.09.06)